Pod koniec marca artyści spotkali się salonie tatuażu Shamrock Social w Los Angeles. W brytyjskiej wersji programu MTV News
wyemitowano krótką rozmowę z Marylinem, w której mężczyzna wypowiedział się m.in. o
piątej studyjnej płycie Avril oraz jej nagłej decyzji o zmianie fryzury.
Okazuje się, że przebywając we Francji Avril wybrała się na paryski koncert muzyka i spotkała się z nim. Właśnie w czasie tego spotkania piosenkarka pochwaliła fryzurę Marilyna i zapytała, czy nie mógłby ogolić jej części włosów! Muzyk zgodził się od razu i właśnie tak powstała nowa, dla wielu kontrowersyjna, fryzura Avril. Co ciekawe, Manson śmiało przyznał, że Avril poprosiła go również o inną przysługę... o to, aby zaśpiewał na jednej z jej najnowszych piosenek! "Nie mam pewności, czy ten fragment znajdzie się w ostatecznej wersji piosenki," dodał muzyk, po czym oznajmił, iż miał również szansę posłuchać nagranych piosenek na nadchodzącą płytę Avril. Manson stwierdził, że nagrany materiał jest "naprawdę dobry" i nie jest jedną ze słodkich płyt o cukierkowej miłości...
część informacji wydobyłam z avril-lavigne.pl
Wygląda na to,że zapowiada się świetny utwór i świetna płyta.Kto wie,może nawet przebije sukces Let Go, skoro sam Manson powiedział, że materiał jest naprawdę dobry;D
Czekam na płytę!
